Święta to dla Wielu najpiękniejszy czas w roku. Ten magiczny okres, w którym z czystym sumieniem możemy zwolnić tempo, aby delektować się chwilami z najbliższymi, zapomnieć o wszelkich sporach i w pełni skupić się na dzieleniu pozytywną energią sprzyja również głębszym przemyśleniom. Czy byłem wystarczająco dobrym człowiekiem? Czy żyję w zgodzie ze sobą? Czy czuję się szczęśliwy? Od czasu do czasu warto pochylić się nad sensem naszego istnienia.
"Pamiętasz kim byłeś, zanim świat powiedział Ci kim powinieneś być?"
Życzę Wam, abyście nauczyli się dostrzegać w życiu to co najistotniejsze. Siadając przy wigilijnej kolacji, pomyślcie o dłoniach, które z oddaniem przyrządzały dla Was pyszne domowe potrawy. Spożywając je, spożywacie również uczucia włożone w ich wykonanie. Rozpakowując leżące pod choinką prezenty, nie patrzcie na nie jak na zwykłe przedmioty. Dostrzeżcie w nich czas i zaangażowanie bliskich, dzięki któremu mogli Was nimi obdarować. Pamiętajcie, "życie tylko wtedy ma sens, kiedy się je przemienia po trochu w coś, co jest poza nami."
"Pamiętasz kim byłeś, zanim świat powiedział Ci kim powinieneś być?"
Życzę Wam, abyście nauczyli się dostrzegać w życiu to co najistotniejsze. Siadając przy wigilijnej kolacji, pomyślcie o dłoniach, które z oddaniem przyrządzały dla Was pyszne domowe potrawy. Spożywając je, spożywacie również uczucia włożone w ich wykonanie. Rozpakowując leżące pod choinką prezenty, nie patrzcie na nie jak na zwykłe przedmioty. Dostrzeżcie w nich czas i zaangażowanie bliskich, dzięki któremu mogli Was nimi obdarować. Pamiętajcie, "życie tylko wtedy ma sens, kiedy się je przemienia po trochu w coś, co jest poza nami."
Ariadna
English version:
Christmas for many people is the most beautiful time of the year. This magical period in which we can really slow down to enjoy special moments with our loved ones, forget about any upset, disputes and quarrels and focus on sharing positive thoughts and energy also offers us the chance to reflect more deeply on our own lives. Am I a good person? Do I live harmoniously with other people? Do I feel lucky? From time to time we should look more deeply into the meaning of our own existence.
"Do you remember who you were, before the world told you who you should be?"
My wish for you this Christmas is that you are able to see and cherish the things which are most important. During Christmas dinner, think of the loving hands which devotedly prepared for you delicious homemade dishes. When eating that food, know that you are consuming that love. Unpacking gifts lying under the Christmas tree, don't look at them as ordinary things. Instead, see in them the time and commitment put into them by your loved ones, because thanks to them they can bring you joy. Remember, "life only makes sense when it is transformed little by little in something that is beyond us".
Ariadna
"Do you remember who you were, before the world told you who you should be?"
My wish for you this Christmas is that you are able to see and cherish the things which are most important. During Christmas dinner, think of the loving hands which devotedly prepared for you delicious homemade dishes. When eating that food, know that you are consuming that love. Unpacking gifts lying under the Christmas tree, don't look at them as ordinary things. Instead, see in them the time and commitment put into them by your loved ones, because thanks to them they can bring you joy. Remember, "life only makes sense when it is transformed little by little in something that is beyond us".
Ariadna
Bob Moorehead,
Paradoks naszych czasów
Mamy większe domy, lecz mniejsze rodziny.
Więcej możliwości, lecz mniej czasu.
Mamy więcej tytułów, lecz mniej rozsądku.
Więcej wiedzy, lecz mniej zdrowej oceny sytuacji.
Mamy więcej specjalistów, lecz i więcej problemów.
Więcej leków, lecz mniej zdrowia.
Tracimy wiele bezpowrotnie.
Śmiejemy się za mało.
Jeździmy za szybko.
Gniewamy się za wcześnie.
Pogodzimy za późno.
Czytamy za mało.
Telewizji oglądamy za dużo.
A modlimy się zbyt rzadko...
Mnożymy majątki, okrajamy własne wartości.
Mówimy za dużo, kochamy za mało, kłamiemy zbyt często.
Uczymy się, jak zarabiać na życie, lecz nie uczymy się, jak żyć.
Mamy stabilne budowle, lecz kruche charaktery.
Coraz szersze autostrady, lecz coraz węższe poglądy.
Przebywamy drogę na księżyc i z powrotem,
lecz mamy problem przekroczyć ulicę i poznać nowego sąsiada.
Zdobywamy wszechświat, ale nie swoje wnętrze.
Rozbiliśmy atom, ale nie nasze wyobrażenia.
Piszemy więcej, uczymy się mniej.
Więcej planujemy, a mniej realizujemy.
Nauczyliśmy się spieszyć, ale nie czekać.
Mamy wyższe wynagrodzenie, ale niższą moralność.
Tworzymy coraz więcej komputerów,
przechowujemy coraz więcej informacji,
lecz komunikujemy się coraz mniej, mniej i mniej.
To czas szybkiego jedzenia, lecz wolnego trawienia.
Wielkich mężczyzn, małych charakterów.
Czas większej ilości pracy, mniejszej ilości zabawy.
Większej ilości różnych posiłków, mniejszej ilości witamin i minerałów.
Piękniejszych domów... ale większej ilości rozwodów.
Czas, kiedy mamy mnóstwo w oknie, a nic w pokoju.
Dlatego proponuję, nie zostawiaj nic na szczególną okazję.
Gdyż każdy dzień, który przeżywasz, jest szczególną okazją.
Poszukuj wiadomości, więcej czytaj, siedź na werandzie
i podziwiaj krajobraz bez myślenia tylko o swoich potrzebach.
Spędzaj więcej czasu z rodziną i przyjaciółmi.
Jedz ulubione potrawy i odwiedzaj miejsca, które lubisz.
Używaj swoich kryształowych kieliszków,
nie oszczędzaj najlepszych perfum,
ale używaj ich zawsze, jeśli czujesz, że tego chcesz.
Odrzuć ze swego słownika wyrazy takie jak:
„kiedyś", „może", oraz „później"
napisz ten list, który chciałeś napisać
„może kiedyś".
Powiedz swojej rodzinie i przyjaciołom
Jak bardzo ich kochasz.
Nie odkładaj nic, co wprowadza uśmiech
i radość do Twojego życia.
Każdy dzień, każda godzina, każda minuta jest wyjątkową.
A Ty nie wiesz, czy nie będzie Twoją ostatnią.
Jak jesteś bardzo zajęty i nie masz czasu,
by przekazać to przesłanie komuś, kogo kochasz,
i mówisz, że przekażesz je kiedyś „później"
To wierz mi, że kiedyś „później".
może Ciebie już tu nie być, byś mógł to zrobić.
Lub co gorsza może nie być ich.
Bob Moorehead,
The Paradox Of Our Time
The paradox of our time in history is that
we have taller buildings, but shorter tempers;
wider freeways but narrower viewpoints.
We spend more, but have less.
We buy more, but enjoy it less.
We have bigger houses and smaller families;
more conveniences, but less time;
We have more degrees, but less sense;
more knowledge, but less judgment;
more experts, but more problems;
more medicine, but less wellness.
We drink too much, smoke too much, spend too recklessly, laugh too little,
drive too fast, get too angry too quickly, stay up too late, get up too tired,
read too seldom, watch TV too much, and pray too seldom.
We have multiplied our possessions, but reduced our values.
We talk too much, love too seldom, and hate too often.
We've learned how to make a living, but not a life.
We've added years to life, not life to years.
We've been all the way to the moon and back,
but have trouble crossing the street to meet the new neighbor.
We've conquered outer space, but not inner space.
We've done larger things, but not better things.
We've cleaned up the air, but polluted the soul.
We've split the atom, but not our prejudice.
We've learned to rush, but not to wait.
We plan more, but accomplish less.
We write more, but learn less.
We build more computers
to hold more information
to produce more copies than ever,
but have less communication.
These are the times of fast foods and slow digestion;
tall men, and short character; steep profits, and shallow relationships.
These are the times of world peace, but domestic warfare;
more leisure, but less fun; more kinds of food, but less nutrition.
These are days of two incomes, but more divorce;
of fancier houses, but broken homes.
These are days of quick trips, disposable diapers, throw-away morality,
one-night stands, overweight bodies, and pills that do
everything from cheer to quiet, to kill.
It is a time when there is much in the show window
and nothing in the stockroom;
a time when technology can bring this letter to you,
and a time when you can choose either to share this insight,
or to just hit delete.
Granatowa sukienka z głębokim dekoltem - Dresses-up.com
♥
ReplyDeleteślicznie wyglądasz! <3
ReplyDeleteŚlicznie ;)
ReplyDeletePięknie, ładnie, ale dekolt solidnie przesadzony. Granica przekroczona, rozpoczęło się szczucie cycem niestety...
ReplyDeleteAle i tak:
W E S O Ł Y C H Ś W I Ą T!!! :-)
mrcn
What a beautiful woman you are in every way, Ariadna. These are beautiful words, thoughts and sentiments that reflect very well on a gracious, tender, thoughtful and warm blogger who has a heart of pure gold. Merry Christmas, Ariadna. If anyone deserves a beautiful Christmas filled with joy, love and happiness, it's you :o)
ReplyDeleteTobie tez wszystkiego najlepszego piękna Ariadno. Ta sesja to bardzo miły prezent dla fanów.
ReplyDeleteRównież życzę Tobie, Ariadno Wesołych Świąt. Natomiast sesja zdjęciowa jest przecudna i wprowadza w świąteczny nastrój :-)
ReplyDeleteCiekawe kiedy w końcu będzie o wiele odwazniejsza sesja? :-) wesołych świąt
ReplyDeletePrezent dla ciebie, a inni z receptywnych uszach 🎼
ReplyDeletehttps://vimeo.com/71564985
Bajecznie wyglądasz!
ReplyDeleteWesołych Świąt!
Ariadno... Przyszedł tez i taki moment kiedy i mi brakuje słów przy takiej sesji :) przyznam szczerze ze to robi wrażenie... Magnifico!!! :)
ReplyDeletePozdrawiam świątecznie,
Zbyszek :)
Życzę wesołych świąt i dziękuje za notkę i Bob Moorehead i jego Paradoks naszych czasów bo po przeczytaniu tego tekstu daje do myślenia co jest ważne w życiu i jak należy żyć żeby być szczęśliwym człowiekiem i dzięki takim tekstom jestem pewien że moja postawa jest słuszna i dobrze postępuje i doceniam co mam i kogo mam koło siebie a tobie Ariadno dziękuje za rok pięknych zdjęć i mądrych tekstów jakie nam udostępniłaś i wykonałaś kawał dobrej roboty na blogu a ostatnie 2 sesje zdjęciowe są super ;)Andrzej
ReplyDeleteśliczne zdjęcia :)
ReplyDeleteBezrękawnik wygląda oryginalnie, ale czy duże dekolty muszą wyglądać jakby ciągnął za nie jaskiniowiec z maczugą? :) Wygląda to trochę niechlujnie, trudno mi uwierzyć, że nie da się inaczej wyeksponować dekoltu. Otoczenie słodyczy bardzo fajne :)
ReplyDeleteŻyczenia skłaniające do myślenia, oby więcej takich ludzi.
I would so eat your cookie-Paul
ReplyDelete