Co powiedziałbyś znajomemu, który właśnie zapisał się na siłownię? Zaczynając walkę o lepszą sylwetkę, warto pamiętać o kilku istotnych rzeczach...
1. Zadbaj o odpowiednie towarzystwo... lub jego brak
Jeśli zależy Ci na efektywnym treningu, dobierz odpowiedniego kompana. Dobry partner da Ci nie tylko cenne wsparcie, ale również będzie Cię nadzorował - dzięki temu bardziej przyłożysz się do ćwiczeń i wykonasz je poprawnie, a czas zleci o wiele szybciej. Jeśli jednak Twój znajomy przychodzi na siłownię aby poplotkować o nowym serialu i fryzurze sąsiadki, przy okazji prosząc Cię o pstryknięcie stu trzydziestu fotek i podzielenie się przepisem na sernik, zastanów się, czy nie lepiej umówić się z nim na kawę, a trening wykonać samodzielnie, w pełnym skupieniu.
2. Bądź off-line
Nic nie rozprasza bardziej, niż wibrujący co chwilę telefon. Regularnie widuję osoby, które zamiast skoncentrować się na wykonywanym ćwiczeniu, skupiają całą uwagę na wyświetlaczach swoich smarfonów, z podekscytowaniem odpisując na zalewającą ich falę "ultraważnych" wiadomości. Spokojnie - świat nie zawali się, jeśli na godzinę czy dwie zrezygnujesz z bycia on-line!
3. Czuj się komfortowo
Wiele osób wybierając się na trening, narzuca na siebie sprany T-shirt i stare dresowe spodnie. Nie ma w tym niczego złego... o ile w takim zestawie faktycznie czują się dobrze. Siłownia to nie rewia mody, ale warto poświęcić chwilę uwagi na to jak będziesz się na niej prezentować. Odpowiednio dobrany pod względem jakości oraz fasonu komplet sprawi, że poczujesz się atrakcyjnie i komfortowo, dzięki czemu wykonywanie ćwiczeń w towarzystwie innych przestanie być krępujące.
4. Dokumentuj swoje postępy
W dowolny sposób. Skrupulatnie sprawdzaj i notuj swoje wymiary i wagę, cyklicznie fotografuj swoją sylwetkę i posiłki, zapisuj ilość wykonywanych serii, prowadź pamiętnik... a jeśli masz potrzebę dzielenia swoją przemianą ze światem - załóż bloga lub konto na Instagramie. Nie uwierzysz, jak szybko dostrzeżesz pierwsze zmiany! Za jakiś czas z sentymentem i niedowierzaniem będziesz zerkać na stare zdjęcia, widząc w lustrze zupełnie nową wersję siebie.
5. Wprowadź zmiany na innych płaszczyznach
Kwadrans spędzony na bieżni nie przyniesie upragnionych rezultatów, jeśli zaraz po nim nagrodzisz się wielką pizzą, którą łapczywie wpałaszujesz popijając dużą colą i zagryzając czekoladowym batonem. Stopniowo zmieniaj swój jadłospis na naturalny, dostarczający cennych wartości odżywczych. Nareszcie będziesz mieć pretekst do eksperymentów w kuchni! Ciecierzyca, bataty, fenkuł, a może topinambur? Otwarcie się na nowe nieznane dotąd smaki niesie za sobą wiele wrażeń. Pamiętaj - jesteś całością, a nie kawałkiem mięsa, dlatego zadbaj również o dobre samopoczucie. Powiedzenie "w zdrowym ciele, zdrowy duch" nie wzięło się znikąd. Bez zdrowego ducha, nie będzie również zdrowego ciała - dlatego dawaj sobie jak najwięcej powodów do radości :)
English version:
What would you say to a friend who was about to embark upon an adventure in the gym? Beginning the struggle for a better look and better health, it is worth remembering a few important things...
1. Having the appropriate gym companion... or lack thereof
If you want an effective workout, choose a suitable partner. A good companion will give you not only valuable support but will help oversee the workout to ensure the exercises are done correctly, and you will both get into a good routine much faster. However, if your friend comes to the gym merely to gossip about the latest soap opera or about the neighbour's new hairdo, asks for you to take hundreds of pictures while you should be working out or to share a recipe for cheesecake, then it may be worth considering asking your friend to go for a coffee instead and undertake the workout alone so that you can concentrate fully.
2. Stay offline
Nothing is more distracting during a session in the gym than your phone vibrating every minute. I regularly see people who instead of concentrating on their exercise focus all their attention on the screen of their smartphones, excitedly responding to a flood of "very important" messages. Don't worry, the world will not collapse if for an hour or two you aren't online!
3. Make yourself comfortable
Many people who work out choose to wear a faded T-shirt and old tracksuit trousers. There's nothing wrong with that if in this gear they actually feel good. Sure, the gym is not a fashion show but it's worth paying a little attention to how you look. Appropriately selected clothing in terms of quality and sporty cut will make you feel more attractive and comfortable, and it will make exercising in front of other people much less embarrassing.
4. Document your progress
In any way. Carefully check and monitor your progress, regularly noting down your size and weight, periodically take pictures of your physique and your meals, pay careful attention to the number of exercise repetitions you do each time, and keep a diary. And if you feel the need to share your transformation with the world, create a blog or an account on Instagram to chart your progress. You will not believe how quickly you will notice the first changes. Some time later, with fondness and disbelief, you will peek at your old photographs and then see in the mirror a whole new you.
5. Make changes on other levels
Fifteen minutes spent on the treadmill will not produce the desired results if, straight after your workout, you "reward" yourself with a big pizza, a large Coke and a chocolate bar. Gradually change your eating habits and go for a menu which is more natural and nutritious. You will finally have an excuse to experiment in the kitchen! Chick peas, sweet potatoes, fennel and artichokes? Opening up to new hitherto unknown flavours brings a whole new dining experience to the table. Remember, you are made up of a lot of different elements, you're not a piece of meat... so take care also about feeling good. The saying "healthy body, healthy mind" didn't come out of nowhere. Without a healthy mind, there will be no healthy body - so give yourself many reasons to be happy :)
Czarny sportowy stanik - Newchic.com
Szare sportowe legginsy ze "skarpetkami" - GymGlamour.pl
Po pierwsze, duży plus za pomysł wątku :) Cieszę się, że tu gości nie tylko moda i stylowe nowinki, ale również podróże czy wszelkiego rodzaju porady :) Oby więcej takich wpisów a'la Zdrowy Styl Życia... :)
ReplyDeletePo drugie, łądna sesja, wkomponowana w temat postu :)
Po trzecie, przepięknie wyglądasz - rozumiem, że w Twoim przypadku to już jest podtrzymanie formy i sylwetki, bo chyba Ci nic nie brakuje ;)
Pozdrawiam,
Zbyszek :)
Świetny wpis ;)
ReplyDeleteUwagi w punkt. Z pewnością będą pomocne dla każdego, kto zdecyduje się wziąć za siebie.
ReplyDeleteLegginsy masz sztos! :)
ReplyDeletePowiem szczerze, że w tym stroju do ćwiczeń wyglądasz ładnie i sexy, no i całkiem dobre porady dotyczące ćwiczeń na siłowni :-)
ReplyDeleteMight need to rethink my attitude toward gyms on this evidence. I've always associated gyms with treadmills, rowing machines, endless repetitions, blood, sweat and tears. You've suddenly made gym sessions seem a whole lot more attractive, Ariadna – and I love the good advice and humour mixed in the five helpful hints for a better workout. But before I try to find some Gym Glamour gear big enough to fit my 6ft 4ins frame (1.93m in European money!) I'll do a bit more work in the swimming pool first! But I would like that recipe for cheesecake if you've still got it handy, Ariadna.... :o)
ReplyDeleteBardzo zabawny tekst-nie rozumiem ludzi, którzy przychodzą na siłownię i nie zajmują się ćwiczeniami. W liceum przyzwyczaiłem się do tego, że siłownia to mocny wycisk, bo akurat mieliśmy ją w szkole, a wuefista był jej wielkim miłośnikiem, a jednocześnie niestety chamem, który nie rozumiał, że sport był dla chłopaków z mojej klasy mało ważny (gdyby był ważny, być może poszlibyśmy do szkoły sportowej, a nie z bardzo wymagającym programem nauczania ogólnego), więc mi mocno obrzydził to miejsce. Punkt piąty jest bardzo istotny - bez wyrzeczeń trudno coś osiągnąć na tym świecie!
ReplyDeleteok, tylko zdjęcia nie pasuja do treści ;p
ReplyDeleteEkstra rady, sama jak się wybieram na siłownie po pierwsze lubię się czuć ładnie więc nie zakładam starego dresu oraz nie zabieram ze sobą telefonu ;) to czas dla mnie
ReplyDelete