W tym roku nieco spóźnione - ale zawsze! Czas na podsumowanie minionego roku... Po udanym 2017, zaliczyłam kolejne kilkanaście szalonych i pracowitych miesięcy, które na długo zapamiętam w moim życiu. Założyłam firmę, stworzyłam własny sklep internetowy (ariestre.com), nareszcie wydałam wymarzoną książkę oraz kolejny kalendarz. W obie publikacje włożyłam mnóstwo serca i obie przyjęliście niezwykle ciepło, dzieląc się ze mną setkami pozytywnych recenzji. Oprócz tego wyjątkowo często gościłam przed obiektywem, dzięki czemu każdego dnia mogłam zaskakiwać Was kolejnymi zmysłowymi sesjami. Mocno rozwinęłam konto na instagramie zdobywając ponad pół miliona fanów oraz tysiące komentarzy pod każdym zdjęciem. Niestety nieco zaniedbałam bloga, ale mam nadzieję, że mi to wybaczycie! ;) Odwiedziłam również wiele nowych miejsc i poznałam mnóstwo fascynujących osób. Dziękuję za wszystko!
Ważne wydarzenia w 2018:
- wydanie pierwszej książki zawierających artystyczne zdjęcia oraz eseje
- wydanie drugiego kalendarza ze zmysłowymi zdjęciami
- więcej podróży, w tym kilka zagranicznych (Wiedeń, Paryż, Rzym, Paryż, Dublin)
W liczbach...
W ciągu ostatniego roku:
- wg Google Analytics bloga odwiedziło prawie 600 tysięcy użytkowników
- wygenerowaliście prawie 10 milionów odsłon
- spędziliście tu łącznie 48 tysięcy godzin czyli pięć i pół roku!
- opublikowałam 68 postów
- zdobyłam 300 tysięcy nowych fanów na Instagramie, osiągając łącznie 540 tysięcy obserwujących
- opublikowałam prawie 800 postów, które zdobyły 14 milionów polubień
Najpopularniejsze zdjęcia na Instagramie,
wg ilości polubień:
The most popular pictures on Instagram, based on the number of likes
English version:
Well, it’s a little bit late but I’ve finally done it - so it’s time for my summary of the last year... After a successful 2017, I have had a dozen or so crazy and busy months that I will remember for a very long time. I set up my first company, I created my own online store (ariestre.com), and I published my first photobook and a second sexy calendar. I really put my heart and soul into producing those two publications, so I’m delighted that I have received, and continue to receive, hundreds of positive reviews of both products. In addition, I have set up many, many more photoshoots so that I can surprise you with a regular diet of new, fresh and sensual pictures. Also, my account on Instagram has grown to more than half-a-million followers who leave thousands of comments under each picture every day. And I have been on my travels again in the past 12 months and discovered some fabulous new places and met a lot of fascinating people. One thing I am a little bit unhappy about, though, is that I have neglected my blog in recent times, but I hope you will forgive me... ;) Thank you for everything!
Time for a summary...
Important events in 2018:
- Making my first photobook featuring artistic and sensual pictures and essays
- Making my second calendar
- More travels (Vienna, Paris, Roma, Paris, Dublin)
In numbers...
In the last year:
- The blog was visited by almost 600,000 users (source: Google Analytics)
- You have generated almost 10 million views
- You spent a total of 48,000 hours (5,5 years) here!
- I have published 68 posts
- I have gained 300,000 new fans on Instagram, making a total of 540,000 followers
- I have published almost 800 posts that have received 14 million likes
Najlepsze stylizacje na blogu:
(według miesięcy):
/
The best outfits on my blog
(by month):
Styczeń / January
Great summary of your achievements for 2018, Ariadna❗ It is really fantastic to see what you have created/achieved during the year and it shows how great your works had been – and of course the numbers speak by themselves.
ReplyDeleteStanding at the beginning of 2019 I wish you a continued excellent successful year with lots more mile-stones to record❗ Just one thing – don’t chase numbers; they will follow you when you achieve your artistic quality works❗ Be honest to yourself❗ The quality of the work you produce will attract more fans (both men and women) and this time next year you will have another great reviews to write❗ Good luck❗ And good health as well - this is also your asset❗
Świetne podsumowanie minionego roku. Podoba mi się również wszystkie 48 stylizacji, które tutaj zaprezentowałaś, a także gratuluję osiągniętych sukcesów i życzę kolejnych :-)
ReplyDeletePokaz sesje w ponczochach z lateksu. Pokazala bys sie w kombinezonie z latexu a także sesje w czarnych nylonach FF z czerwonym szwem.
ReplyDeleteTrochę odgrzewanie kotleta :( brakuje nowych stylizacji. Mamy styczeń a wciąż oglądamy mikołajkową stylizację :(
ReplyDeleteNo no no.imponujące statystyki ☺
ReplyDeleteGratuluję założenia firmy, wydania książki (no bo wydania kalendarza już gratulowałam)
Uwielbiam Twoje stylizacje,są kobiece,piękne ,zmysłowe ale i ze smakiem ☺
Życzę jeszcze więcej osiągnięć w 2019 roku 😘
Pozdrawiam
Lili
Thank you so much for a wonderful 2018. All of your photography, your talent for composition, your wide variety of clothing including your legwear, lingerie, and shoes not to mention your gorgeous taste in the use of makeup, nail polish, and jewelry. You really do have extraordinary talent. I'm disappointed that I've not as yet received your 2019 pictorial calendar, but I'm confident it shall arrive very soon. Meanwhile, I have your photobook to keep me company. I hope you're enjoying the weather in Poznan, though just looking it up it's a little on the chilly side, though perhaps not unseasonable. It shan't be too long before the springtime arrives---several more months and you can return to outdoor photoshoots. In the mean time, enjoy 2019 and keep all of the wonderful photos and videos coming.
ReplyDeleteRozumiem, że to już nie jest blog ze stylizacjami, skoro grudniowa stylizacja składa się z body, szortów i rajstop.
ReplyDeleteKrótko mówiąc - rok wielkiego skoku w przód, bynajmniej nie w przepaść :) Twoje biznesowe poczynania są bardzo inspirujące, nawet jeśli ma się zupełnie inne pasje.
ReplyDeleteW tym roku na blogu było bardzo zmysłowo i kobieco, oryginalnie, ciekawe, co nas czeka w kolejnym.
Najlepsze propozycje z zaprezentowanych - chyba trójka z października albo trójka z marca, na najniższym stopniu podium - jedynka z listopada.
No trochę tego było:) Wszystkie fajne, blog działa pełną parą. Jak dla mnie listopad wygrywa :)
ReplyDelete